
Verso l’alto – ku górze
Życie to droga pełna zakrętów i niespodzianek. Czasem wszystko układa się łatwo i lekko, jakbyśmy zjeżdżali „z górki”. Ale wystarczy chwila, by sytuacja zupełnie się odmieniła. W takich momentach sięgam po pomoc niezawodnego towarzysza – Pier Giorgia Frassatiego.
Hasło Verso l’alto – po włosku „ku górze” – rozsławił bł. Piotr Jerzy Frassati, młody Włoch, student, społecznik i pasjonat gór. Jego życie pokazywało, że wspinaczka na szczyty to nie tylko sport, ale także symbol drogi duchowej.
Verso l’alto wyraża pragnienie człowieka, by sięgać po to, co wyższe: ideały, wartości, prawdę i piękno. To wezwanie, by nie zadowalać się przeciętnością, ale stawiać sobie wymagania i nieustannie iść naprzód – nawet jeśli droga wymaga odwagi, wytrwałości i wysiłku. Tak jak wspinaczka hartuje ciało i ducha, tak życie moralne i duchowe potrzebuje nieustannego kierowania wzroku ku górze – ku Bogu.
Dla wielu ludzi to hasło stało się inspiracją, by żyć pełnią życia: angażować się w pomoc innym, rozwijać swoje pasje i wybierać to, co naprawdę wartościowe. Verso l’alto przypomina, że człowiek nie został stworzony do życia w dolinach przeciętności, lecz do zdobywania szczytów – tych, które prowadzą ku spotkaniu z Tym, co wieczne.